Nie chodzi o trendy, chodzi o okazje, czyli jak wygrywać na rynku?
Opublikowane według Marek Naumiuk w Zarządzanie Zmianą · poniedziałek 04 Mar 2019
Tags: zarządzanie, zmianą, zwinnologia, zmiany, trendy, strategia
Tags: zarządzanie, zmianą, zwinnologia, zmiany, trendy, strategia
Pamiętam swoje pierwsze szkolenia biznesowe. Jak dla młodego
człowieka, dopiero wchodzącego w dorosłe, zawodowe życie i dodatkowo
mocno ambitnego i zbuntowanego stwierdzenie „celem każdej organizacji
jest przetrwanie” było nie do przyjęcia.
Jak to? Tylko przetrwać? A gdzie sukces? Bycie liderem, wyznaczanie
kierunków dla konkurencji etc. To powinien być właściwy cel.
Tymczasem historia nawet największych firm mówi, że bycie tylko
dzisiejszym liderem nie gwarantuje trwałego sukcesu i że naprawdę warto
patrzeć w przyszłość, szukać nowych możliwości (np. Nokia nie dostrzegła
trendów w telekomunikacji choć niektórzy twierdzą co innego.
Dostrzegła, ale obawiano się).
Czerwona królowa a rozwój
Okazuje się, że wyścig czerwonej królowej trwa.
Organizacje, aby przetrwać muszą się zmieniać, rozwijać i szukać innowacji. A innowacje są kluczem do sukcesu.
W ramach zwinnego zarządzania zmianą proponujemy metodę oparta na
cyklu składającego się z wglądu, czyli spojrzenia na obecna
rzeczywistość i oczekiwany stan docelowy; wygenerowaniu i wyboru
najlepszych opcji oraz eksperymentu, którego celem jest sprawdzenie czy
wybrana opcja daje zakładane rezultaty.
Chciałbym zwrócić uwagę na drugi etap, czyli wybór opcji. Wymaga on
szerokiego spojrzenia i wyobraźni. Przydatna może być też znajomość mega
trendów, które podpowiadają w jakim kierunku zmierza świat i gdzie
szukać okazji? Jest ich pięć.
5 mega trendów
Zacznijmy od KOBOTYZACJI. To jak zmienia się obecnie technologia
sprawi wkrótce, że zmieni się również sposób w jaki pracujemy. Wszystko
dzięki automatyzacji procesów i coraz większych możliwości robotów. Już
teraz mówimy o rewolucji przemysłowej 4.0, mamy Internet Rzeczy a druk
3D jest całkowicie realny. Kobotyzacja to współpraca człowieka z
automatami.
Dalej ANTROPOCEN, czyli ostatnia epoka geologiczna. Zmiany jakie
następują na ziemi są wynikiem przede wszystkim działalności
człowieka. Jesteśmy wszędzie. Zmieniają się miasta, firmy współpracują z
innymi firmami w zupełnie inny sposób a aplikacje są cały czas w wersji
beta. Człowiek zmienił sposób w jaki funkcjonuje świat. Jakie
konsekwencje niesie to dla naszej planety, co musimy robić by przetrwać?
Gdzie się podziała klasa robotnicza, o której pisał Marks? Nie ma,
teraz jest KLASA POST-KREATYWNA. Na Zachodzie 20% to pracownicy
fizyczni, 100 lat temu było to minimum 60%.
Miejsce klasy robotniczej zajęła klasa kreatywna i usługowa – służąca
jej. Pojawiły się służące klasie kreatywnej przestrzenie, usługi i
design. Kto będzie po nich, jeśli zastąpią ich roboty?
Podstawą naszej cywilizacji stała się energia. Dzięki niej zasilamy
komputery, telefony, telewizory, lodówki i różne inne urządzenia. Mamy
INFOSFERĘ. Technologie informacyjne zmieniają sposób w jaki żyjemy i
myślimy. Pozwalają na interakcję z otoczeniem i jego zmianę w sposób do
tej pory niemożliwy. Granica między tym, co jest analogowe a co cyfrowe
jest coraz bardziej płynna.
Czy przypadkiem technologiczne ułatwienia nie utrudniają nam życia?
Co się dzieje ze społeczeństwem? TELOMERY to końcówki chromosomów.
Przy każdym podziale skracają się, co jest głównym elementem procesu
starzenia. Tymczasem od niedawna można go wydłużyć przy pomocy enzymów.
To jak będzie wyglądać „starzejące” się społeczeństwo przyszłości? Jak
wpłynie to na potrzeby związane z mieszkaniami, żywnością lub modą? Co
firmy powinny dostarczać konsumentom?
Horyzont patrzenia
Gdy uczestniczyłem w warsztatach Zuzanny Skalskiej, znanej badaczki
trendów, dotyczących wykorzystywania trendów w projektowaniu, stało się
dla mnie jasne, że każda organizacja powinna mieć w swoim DNA zapisaną
świadomą zmianę, najlepiej zwinną. Jednocześnie szkoda mi (a może nie
powinno być) firm myślących perspektywą tylko kolejnego targetu.
Nie ma jeszcze żadnych recenzji.